siostrzana fotorelacja, kominy i gąsiory...
Ekipę od kominów mam umówioną na jutro. Z braku mozliwości porównania wycen nie mam pojęcia czy dużo sobie zażyczyli - za jeden komin chcą 400 zł (kominów 3 szt.) + materiały na wszystkie kominy 600 zł. Robocizna obejmuje ocieplenie, zaprawa, siatka, tynk. Jesli macie jakieś pojęcie cenowe w tej kwestii, proszę upewnijcie mnie że nie kroją mnie podwójnie ;)
Dziś rano doszedł jeszcze problem doboru gąsiorów. Zaplanowane mam dwa rodzaje gąsiorów - na kalenice gąsiory półokrągłe a na krawężnice gąsiory ośle. Mój dekarz powiedział że lepiej byłoby dać wszystkie jednakowe - półokragłe, bo jego zdaniem te mniejsze daje sie na wieżyczki, że trudno jest przyciąć dachówkę w narożu budynku tak aby mały gąsior przykrył to cięcie itp. Po lekturze i obejrzeniu mnóstwa zdjęć z realizacji montażu gąsiorów zdecydowanie jestem za wykorzystanie obu rodzajów gąsiorów. Dekarz da radę a rozchodzi się pewnie o to jak łatwiej było by dla niego :/
W niedzielę siostrzyczka szalała z aparatem na budowie. Dostałam jakieś 20 zdjęć, przy czym zapewniła mnie że to jeszcze nie wszystkie do mnie dotarły. Kochana, stara się na maxa :) Oczywiście nie będę wklejała ich wszystkich ale kilka zapodam :)